sobota, 26 maja 2012

Nowoczesne ocenianie

Biedny Atlu, jak się obawiałem, doznał wstrząsu na widok odkryć matematycznych naszej młodzieży, czyniących jego wiedzę przestarzałą i zwietrzałą.

Wspomniałem w jednym z komentarzy o tym, że systemu oceniania ewoluuje w kierunku dawania punktów za znalezione pozytywy i broń Boże nie odejmowania punktów za bzdury. Jak to w praktyce wygląda?

Jeśli w temacie "Omów wojny polsko-tureckie" uczeń napisze:

"Kara Mustafa - dzielny wódz Krzyżaków
prowadził swe wojska przez Alpy na Kraków
"

to trzeba mu dać punkty, bo:
  1. wskazał Kara Mustafę i prawidłowo zidentyfikował jego kierowniczą rolę wojskową oraz pokusił się o próbę charakterystyki postaci przez wskazanie jednej z jego cech - "dzielny", 
  2. właściwie określił strategiczne cele tureckie - uderzenie w samo serce Rzeczypospolitej - Kraków.
  3. dodatkowo słusznie nawiązał do szerszego kontekstu ekspansji tureckiej wymierzonego w cesarstwo i papiestwo poprzez wzmiankę o Alpach.
  4. Dostrzegł związki Polski ze światem chrześcijańskim. Jednocześnie wzmiankując Krzyżaków dał do zrozumienia, że wie iż świat chrześcijański nawet w obliczu muzułmańskiego zagrożenia nie stanowił jedności, był podzielony, więcej nawet - był skonfliktowany.
No i spokojnie punktów się uzbiera dość, żeby młody człowiek egzamin zdał. I oto chodzi! Żeby wyborca był zadowolony. Bo i polityk zadowolony będzie. A święty Biurokracy będzie się cieszył, że mu wyznawców przybywa.

Co nie?! Dobrze mówię, panie Boczku?!

12 komentarzy:

  1. ja za tak prowadzoną edukację, to ja na serio podziękuję :]

    OdpowiedzUsuń
  2. a ja myślałem, że tylko na polskim takie cuda się dzieją. ale widzę, że i wy musicie być magikami. bo należy docenić! i czego to nauczy? ech... może jesteśmy idealistami? może i każą szukać, ale ja w pracy nie zamierzam tolerować takich byków rzeczowych! wrrr...

    OdpowiedzUsuń
  3. pytanie obok - czy w aktualnych podręcznikach do historii jest coś o zamachu na Heydricha? ja ze swojej edukacji tego nie pamiętam (ale wlasciwie nie bardzo pamiętam, żeby w ogóle coś około-czeskiego było. przyznaje, że mogłam nie uważać)
    jutro 70 rocznica i właśnie wróciliśmy z rekontrukcji zamachu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Heydrich przeżył? ;-))

      W dotychczasowych podręcznikach (Nowa Era, Operon) nie ma nic, zresztą w ogóle nie wspomina się o Czechach w II wojnie. W nowym, zreformowanym, który wchodzi od września (Nowa Era) jest wzmianka o Heydrichu tylko w kontekście Lidic; poza tym o Czechach dalej nic.

      Usuń
    2. przeżył, zostal obskoczony przez ludzi z aparatami, telefonami itd i niestety nie mam zdjęcia z Heydrichem, mam tylko w objęciach panów zamachowców:)
      ale powiem, że się postarali - faktycznie znaleźli dwumetrowego chłopa do roli pełniącego obowiązki protektora (czy jak to tam jest po polsku)

      o Heydrichu w kontekście Lidic? czy to nie tak trochę na odwrót?

      Usuń
    3. Podpis pod zdjęciem:
      "Ciała mieszkańców wsi Lidice w Czechcach zamordowanych przez Niemców 10.czerwca 1942r. Naziści dokonali tej zbrodni w odwecie za udany zamach oddziału podziemia na szefa Głównego Urzędu Bezpieczeństwa Rzeszy Reinharda Heydricha." I tyle.

      Usuń
    4. szaleństwo informacji!
      btw polecam w poniedziałkowej wybiórczej, w Ale historii artykuł o zamachu. autorstwa, nie chwaląc się, mojego mężczyzny:)

      Usuń
  4. To co przed chwilą przeczytałem, to jest jakiś cyrk. Jeśli informacja o geniuszach matematyki była naprawdę ciężka do przetrawienia. To co napisałeś powyżej jest jak dla mnie kompletnie niestrawne. Czy współcześni uczniowie się czegoś uczą. W taki sposób to nawet pisanie kompletnych bzdur byle jak najwięcej spowoduje, że w coś trafie. Zgadzam się Sansenoi i Vermisem "wy musicie być magikami". Harry Potter przy sprawdzających jakiekolwiek sprawdziany, to żaden czarodziej.

    OdpowiedzUsuń
  5. Chyba fajnie być uczniem w takiej zupełnie niestresującej szkole.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. @Hebius.
      Ciepło, ciepło. W ankietach które robiliśmy wychodziło nam, że uczniowie bardzo lubią naszą szkołę i chodzą do niej ze względów towarzyskich. Niezależnie od nich potwierdzają to ich rodzice.

      Usuń
  6. No, czegoś się uczą...

    Atlu, Ty docenisz finezyjny smak takiego kwiatka z ostatniej pracy. "Przyczyna powstania partii socjalistycznych na ziemiach polskich w II poł. XIX wieku: Kapitalizacja państwa polskiego." :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jezus Maria. To lepiej będzie jak zamilczę.

      Usuń