Pieśń brygady Sassari - jednostki armii włoskiej o długiej tradycji. Ciekawe jest to, że żołnierze śpiewają ją po sardyńsku, a nie po włosku. Na filmiku są podane oba teksty, co pozwala przekonać się jak bardzo włoski różni się od dialektu sardyńskiego.
Trochę szkoda, że u nas takich różnic już nie ma, że wszystko tak ujednolicono. Tak, tak, wiem - Kaszubi, Ślązacy i górale, ale to tylko smętne niedobitki dawnego bogactwa różnorodności.
Ciekawostką jest też ujrzenie jak różni się włoski krok marszowy od naszego.
A po co na początku lezie kilku Greków w ich przedziwnych strojach i dziwacznym krokiem - pojęcia nie mam.
A po co na początku lezie kilku Greków w ich przedziwnych strojach i dziwacznym krokiem - pojęcia nie mam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz