środa, 8 lutego 2012

Przebudzenie znajomym


Lekcja, pierwszaki z humany, jakiś temat ze średniowiecza. Dynamika pracy zwykła,
czyli tempo sparaliżowanego żółwia.

Belfer 
- No, żwawiej, żwawiej, moje ślimaczki!

Dwumetrowe chłopię 
[do tej pory śpiące sobie smacznie, zrywa się przebudzone i recytuje z zapałem]

- Ślimak, ślimak, pokaż rogi!
  Dam ci sera na pierogi!


Kurtyna

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz