wtorek, 31 sierpnia 2010

Henryka Krzywonos


Uroczystości z okazji 30-lecia NSZZ "Solidarność", setki osób na sali, ale jedyną osobą z jajami okazała się kobieta...
Tylko ona miała dość odwagi by głośno, do wszystkich powiedzieć, że tak się nie powinno postępować: judzić, dzielić, zawłaszczać cudze zasługi, nie szanować drugiego człowieka.
Pani Henryko - Chapeau bas! Nisko.
Prosta tramwajarka pokazała, że można i trzeba przeciwstawić się rozpanoszonemu u nas chamstwu. A gdzie nasze elity? Dlaczego ludzie wykształceni tego nie potrafią ? Taką Polskę budujemy. :-(

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz